gru 132011
 

Ruszyła objazdowa wystawa „Eksperymentuj”, zorganizowana w ramach współpracy PKO Banku Polskiego z Planetarium Centrum Nauki Kopernik. Inauguracja projektu odbyła się w objętej programem SKO Szkole Podstawowej nr 33 z Oddziałami Integracyjnymi w Łodzi. W zorganizowanym 6 – 9 grudnia br. wydarzeniu wzięli udział uczniowie kilku łódzkich szkół.

Ekspozycja obejmuje 15 interaktywnych eksponatów, pozwalających na samodzielne przeprowadzanie doświadczeń z zakresu nauk ścisłych oraz specjalny pokaz „Niskie temperatury”, wykorzystujący właściwości ciekłego azotu. Celem projektu jest wzbudzenie zainteresowania różnymi dziedzinami nauki oraz ukazanie jej mniej znanego, przyjaznego młodym umysłom oblicza.

– Edukacyjny charakter wystawy dobrze wpisuje się w ideę Szkolnych Kas Oszczędności. Ucząc oszczędzania stawiamy na wiedzę i kreatywność. Nauka obecna jest w naszym życiu codziennym i może stanowić emocjonujące wyzwanie. Nasi SKO-wicze, którzy codziennie zdobywają nowe umiejętności z dziedziny finansów, są tego najlepszym dowodem. Cieszymy się, że wystawa okazała się sukcesem i mamy nadzieję powtórzyć ją w innych szkołach zaangażowanych w działania SKO – mówi Michał Macierzyński, Dyrektor Biura Innowacji PKO Banku Polskiego.

W inauguracji projektu wziął udział także łódzki kurator oświaty, Jan Kamiński oraz Dyrektor Regionalnego Oddziału Detalicznego PKO Banku Polskiego w Łodzi, Krzysztof Garbacz.

PKO Bank Polski opiekuje się Szkolnymi Kasami Oszczędności od ponad 75 lat. Obecnie liczba placówek biorących udział w akcji wynosi ponad 1900 i stale rośnie. Ze szkołami współpracuje ponad 340 oddziałów Banku w całej Polsce. Swoje oszczędności na książeczki SKO regularnie wpłaca blisko 150 tysięcy uczniów. Celem SKO niezmiennie pozostaje edukacja finansowa młodego pokolenia, do którego kierowane są różnego rodzaju działania motywujące do nauki oszczędzania. Uczniowie angażują się w szereg przedsięwzięć, między innymi rywalizując w konkursach, w których przyznawane są nagrody  rzeczowe i pieniężne sponsorowane przez Bank. Obecnie SKO przechodzi proces rewitalizacji, który zmierza do unowocześnienia tego programu poprzez sukcesywne dostosowywanie go do wymagań i potrzeb współczesnych społeczności szkolnych.

***

PKO Bank Polski jest liderem polskiego sektora bankowego. Zgodnie z wyliczeniami firmy Intelace Research, z aktywami na poziomie 42,232 mld euro według stanu na koniec 2010 roku, jest też największym bankiem w Europie Środkowo-Wschodniej. Skonsolidowany zysk netto PKO Banku Polskiego po 3. kwartałach 2011 roku wyniósł 2,855 mld zł. Bank zajmuje także czołowe miejsce w sprzedaży kredytów hipotecznych. PKO Bank Polski jest regularnie nagradzany w prestiżowych rankingach. W ostatnim czasie został uhonorowany nagrodą „Bank of the Year in Poland” przyznawaną przez międzynarodowy miesięcznik The Banker. Doceniono zarówno jego wyniki finansowe, jak i kompleksową modernizację. Instytut Rachunkowości i Podatków uhonorował Raport roczny PKO Banku Polskiego za 2010 rok Nagrodą Główną w konkursie „The Best Annual Report” w kategorii Banki i instytucje finansowe. Aż pięć produktów PKO Banku Polskiego: kredyt hipoteczny, kredyt gotówkowy, konto, lokata i karta kredytowa, zostało nagrodzonych przez miesięcznik Reader’s Digest certyfikatami „Produkt Roku 2010” jako najczęściej i najchętniej wybierane przez klientów. Bank jest też m.in. laureatem „Złotego Bankiera” za najlepszy na rynku kredyt gotówkowy i kredyt dla firm, zwycięzcą konkursu „Bank Przyjazny dla Przedsiębiorców”, posiadaczem certyfikatu „Firma Przyjazna Klientowi” oraz najlepszym bankiem komercyjnym według Warsaw Business Journal. Innowacyjne rozwiązania bankowości korporacyjnej PKO Banku Polskiego zostały nagrodzone w konkursie Europrodukt. Bank otrzymał w ostatniej edycji tego konkursu trzy statuetki w kategorii produkt – za rachunek płacowy i skonsolidowany oraz rachunek escrow. Ponadto system bankowości elektronicznej iPKO Biznes po raz drugi zdobył Medal Europejski. Według analiz firmy badawczej MillwardBrown SMG/KRC PKO Bank Polski cieszy się najwyższym zaufaniem spośród badanych instytucji finansowych działających w Polsce – 3/4 ankietowanych ufa jego stabilności finansowej. PKO Bank Polski jest również najsilniejszym wizerunkowo bankiem w kraju, o czym świadczy pozycja lidera rankingu „Top Marka” według magazynu Press. Jest także najdroższą marką na polskim rynku bankowym. Specjaliści z magazynu The Banker wycenili jej wartość na 1,5 mld dolarów, a w rankingu Rzeczpospolitej „Polskie Marki 2010” jej wartość została określona na 3,6 mld złotych. PonadtoDziałalność filantropijna PKO Banku Polskiego została doceniona przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce, która przyznała Bankowi oraz Inteligo Financial Services statuetkę Dobroczyńcy Roku 2010, oraz przez Forum Darczyńców w Polsce, które przyznało Bankowi Nagrodę Specjalną za długoletnie i konsekwentne wspieranie działań społecznie użytecznych.

Article source: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,55402,10808809,_Eksperymentuj__razem_ze_Szkolnymi_Kasami_Oszczednosci.html

gru 012011
 

PKO Bank Polski został uhonorowany nagrodą „Bank of the Year in Poland”. Doceniono zarówno jego wyniki finansowe, jak i kompleksową modernizację.

Konkurs „Bank of the Year” organizowany jest corocznie przez miesięcznik „The Banker”. Magazyn analizuje wyniki finansowe banków, strategie ich rozwoju oraz zrealizowane w konkretnym roku projekty w kontekście sytuacji sektora finansowego danego kraju.

Doroczna finałowa ceremonia rozdania nagród odbyła się 30 listopada br. w Londynie. Nagrodę odebrał Zbigniew Jagiełło, Prezes Zarządu PKO Banku Polskiego.

– Nagroda „Bank of the Year in Poland” za 2011 rok jest potwierdzeniem i uhonorowaniem naszych wysiłków związanych z utrzymaniem wiodącej pozycji na rynku, stabilnych i wysokich wyników finansowych, a także z kompleksową modernizacją Banku, która prowadzić ma do podniesienia jakości obsługi klientów. Cieszy mnie, że Bank jest dobrze oceniany także za granicą – mówi Zbigniew Jagiełło.

PKO Bank Polski jako zwycięzca konkursu otrzymał „statuetkę Brackena” nazwaną tak od nazwiska założyciela miesięcznika „The Banker” Brendana Brackena, który w latach 1945-1958 kierował także wydawnictwem „Financial Times”.

Miesięcznik „The Banker” jest wydawany przez „Financial Times”. Od lat należy do prestiżowych, międzynarodowych magazynów poświęconych bankowości, światowej gospodarce i finansom. Wśród jego głównych czytelników jest kadra kierownicza banków z całego świata.

***

PKO Bank Polski jest liderem polskiego sektora bankowego. Zgodnie z wyliczeniami firmy Intelace Research, z aktywami na poziomie 42,232 mld euro według stanu na koniec 2010 roku, jest też największym bankiem w Europie Środkowo-Wschodniej. Skonsolidowany zysk netto PKO Banku Polskiego po 3. kwartałach 2011 roku wyniósł 2,855 mld zł. Bank zajmuje także czołowe miejsce w sprzedaży kredytów hipotecznych. PKO Bank Polski jest regularnie nagradzany w prestiżowych rankingach. Oferta kredytu hipotecznego, pod względem dostosowania do nietypowych oczekiwań klientów, została uznana za najlepszą na rynku przez portal finansowy Comperia.pl. Bank został również doceniony za elastyczność oferty tych kredytów, które mogą być udzielane na sfinansowanie różnych celów oraz w kategorii najlepszego banku oszczędnościowo-inwestycyjnego. Aż pięć produktów PKO Banku Polskiego: kredyt hipoteczny, kredyt gotówkowy, konto, lokata i karta kredytowa, zostało nagrodzonych przez miesięcznik Reader’s Digest certyfikatami „Produkt Roku 2010” jako najczęściej i najchętniej wybierane przez klientów. Bank jest też m.in. laureatem „Złotego Bankiera” za najlepszy na rynku kredyt gotówkowy i kredyt dla firm, zwycięzcą konkursu „Bank Przyjazny dla Przedsiębiorców”, posiadaczem certyfikatu „Firma Przyjazna Klientowi” oraz najlepszym bankiem komercyjnym według Warsaw Business Journal. Innowacyjne rozwiązania bankowości korporacyjnej PKO Banku Polskiego zostały nagrodzone w konkursie Europrodukt. Bank otrzymał w ostatniej edycji tego konkursu trzy statuetki w kategorii produkt – za rachunek płacowy i skonsolidowany oraz rachunek escrow. Według analiz firmy badawczej MillwardBrown SMG/KRC PKO Bank Polski cieszy się najwyższym zaufaniem spośród badanych instytucji finansowych działających w Polsce – 3/4 ankietowanych ufa jego stabilności finansowej. PKO Bank Polski jest również najsilniejszym wizerunkowo bankiem w kraju, o czym świadczy pozycja lidera rankingu „Top Marka” według magazynu Press. Jest także najdroższą marką na polskim rynku bankowym. Specjaliści z magazynu The Banker wycenili jej wartość na 1,5 mld dolarów, a w rankingu Rzeczpospolitej „Polskie Marki 2010” jej wartość została określona na 3,6 mld złotych. W ostatnim czasie Instytut Rachunkowości i Podatków uhonorował Raport roczny PKO Banku Polskiego za 2010 rok Nagrodą Główną w konkursie „The Best Annual Report” w kategorii Banki i instytucje finansowe. Ponadto Działalność filantropijna PKO Banku Polskiego została doceniona przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce, która przyznała Bankowi oraz Inteligo Financial Services statuetkę Dobroczyńcy Roku 2010, oraz przez Forum Darczyńców w Polsce, które przyznało Bankowi Nagrodę Specjalną za długoletnie i konsekwentne wspieranie działań społecznie użytecznych.

Article source: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,55402,10740594,Bank_roku_w_Polsce_wedlug_miesiecznika_The_Banker.html

lis 302011
 

„Od 5,99 proc.” – jeszcze kilka miesięcy temu tak Antonio Banderas reklamował kredyt gotówkowy Banku Zachodniego WBK. Dzisiaj Banderas zamiast oprocentowaniem kusi stówką w prezencie (dostaniemy ją, jeśli pożyczmy co najmniej 3 tys. zł) oraz obiecuje superniską ratę – tylko 19 zł za każdy 1 tys. zł kredytu.

Zmiana strategii? Być może po kilku latach faszerowania nas reklamami, w których eksponowano oprocentowanie (obowiązkowo w towarzystwie gwiazdek lub przyimka „od”), przestaliśmy się na to nabierać. Być może do konsumentów w końcu dotarło, że oprocentowanie kredytu gotówkowego grubo poniżej 10 proc. jest co najmniej podejrzane.

Teraz modne w reklamach pożyczek, głównie zamieszczanych w internecie, zaczyna być eksponowanie miesięcznej raty. Pionierem tego triku był Lukas Bank (dzisiaj Crédit Agricole) ze swoim kredytem „prostoliczonym”.

Idea jest prosta. Bank obiecuje, że miesięczne koszty kredytu wyniosą 10 zł od każdego pożyczonego tysiąca. Jeżeli pożyczamy np. 5 tys. zł, miesięcznie zapłacimy 50 zł. Ale uwaga! To, co obiecuje Crédit Agricole, to tylko „kosztowa” część raty – odsetki, ubezpieczenie, prowizje. Oprócz tego musimy oczywiście spłacać kapitał.

Kredyt może i jest „prostoliczony”, ale to nie znaczy, że jest tani. Poszedłem do oddziału banku, żeby na własnej skórze przekonać się, ile kosztuje. Udawałem klienta, który chce pożyczyć 2 tys. zł na rok. Taki kredyt kosztowałby mnie w sumie 240 zł, czyli tak, jak obiecują w reklamie – po 10 zł miesięcznie za każdy tysiąc.

Czy to dużo? Oprocentowanie pożyczki to tylko 6,34 proc.! Tyle że odsetki to niejedyny koszt. Drugie tyle musiałbym zapłacić za obowiązkowe ubezpieczenie kredytu. Bank pobiera też opłatę za udzielenie kredytu.

Załóżmy, że jakiś bank udziela mi kredytu na najgorszych możliwych warunkach: oprocentowanie 24 proc., a prowizja 5 proc. (to dzisiaj maksymalne stawki, na jakie pozwala prawo), ale nie wymaga ubezpieczenia. W tej sytuacji za pożyczenie 2 tys. zł na rok zapłaciłbym 273 zł, czyli tylko 33 zł więcej niż w Crédit Agricole.

Kredyt „prostoliczony” z pewnością nie jest więc tani, ale przynajmniej przejrzysty, czego nie można powiedzieć o sztuczkach Antonio Banderasa i kilku innych banków. „19 zł miesięcznie za 1000 zł kredytu” w reklamach BZ WBK czy „22 zł za 1000 zł” na stronie internetowej Alior Banku to raty po prostu od czapy. Żeby nie było wątpliwości – banki mają na myśli już pełne raty uwzględniające kapitał i odsetki.

I nie chodzi o to, że są źle wyliczone. Ważne, w jaki sposób! Na stronie internetowej Alior Banku (przypomnijmy: rata 22 zł za 1000 zł) obok reklamy pożyczki można znaleźć uproszczony kalkulator kredytowy. Do dyspozycji mamy dwa suwaki. Jednym możemy ustawić kwotę pożyczki, drugim okres spłaty. Na dole – w zależności od położenia suwaków – pojawia się wysokość miesięcznej raty. Kwotę ustawiamy na 1 tys. zł. Teraz suwak „okres spłaty” przesuwamy do momentu, aż rata wyniesie obiecane w reklamie 22 zł. Zatrzymujemy się dopiero na ośmiu latach! Jeżeli przesuniemy suwak mocno w lewo, ustawiając go na 12 miesiącach, miesięczna rata wyniesie ponad 93 zł! BZ WBK eksponuje ratę „19 zł za każdy 1000 zł” na przykładzie kredytu rozłożonego na sześć lat. Kto bierze kredyt gotówkowy o stosunkowo niewielkiej wartości (1 tys. zł) na osiem lat!? W rzeczywistości nie powinno nam to zająć więcej niż rok, bo inaczej zjedzą nas odsetki (w końcu bankom o to chodzi). To trochę tak, jakbyśmy zaciągali kredyt hipoteczny na 250 lat. Przy takich założeniach prawie każdy mógłby sobie pozwolić na hipotekę.

Dzięki wydłużaniu okresu spłaty kredytu możemy zmniejszyć miesięczne raty i dostosować je do naszych możliwości finansowych. Czasem po prostu nie ma wyjścia. Ale wykorzystywanie takich trików w reklamach to po prostu wprowadzanie klientów w błąd. Rozkładając 100 zł pożyczki na osiem lat, miesięczna rata wyniosłaby jakieś 2 zł. Tyle że to rata z Księżyca.

Article source: http://gospodarka.gazeta.pl/Edukacja_w_finansach/1,104204,10729808,22_zl_za_1000_zl_kredytu__czyli_rata_od_czapy.html

lis 282011
 

2011-11-28 13:00
Źródło:
BankierPress

Marzenia o własnym mieszkaniu wymagają często dodatkowego zastrzyku finansowego. Dlatego warto przyjrzeć się ofercie kredytu hipotecznego w Getin Banku i cieszyć się marżą 0% aż przez 12 miesięcy.

Kredyt hipoteczny z marżą 0 % to rozwiązanie skierowane do klientów poszukujących nie tylko korzystnych warunków finansowania zakupu nieruchomości, lecz także chcą pomnażać swoje oszczędności korzystając z nowoczesnych produktów inwestycyjnych. Decydując się na kredyt hipoteczny w Getin Banku wraz z programem systematycznego oszczędzania, klient może zyskać marżę 0% przez pierwsze 12 miesięcy od uruchomienia kredytu oraz obniżoną marżą w następnych latach. Aby skorzystać z promocji wystarczy minimalna składka miesięczna na program systematycznego oszczędzania w wysokości 150 zł na każde 100 tys. zł kredytu*.

Bank przygotował również pakiet ubezpieczeń: Program Ochronny Zdrowy Kredyt oraz Ubezpieczenie Nieruchomości od pożaru i innych zdarzeń losowych. Dla osób, które zdecydują się z niego skorzystać czeka miła niespodzianka – prowizja 0%. 

„Promocyjny kredyt hipoteczny z marżą 0% w Getin Banku udzielany jest w złotówkach, bez prowizji i nawet na 50 lat. Przez pierwszy rok klient oszczędza na promocyjnej marży, płacąc raty z uwzględnieniem aktualnej stawki Wibor. Niewątpliwą zaletą naszej oferty jest także fakt, że do uzyskania kredytu nie jest wymagany wkład własny” – tłumaczy Helena Kamińska, dyrektor Obszaru Kredytów Hipotecznych Getin Noble Bank.

Szczegóły oferty dostępne są na stronie Getin Banku http://www.getinbank.pl oraz pod numerem infolinii: 197 97.

*Warunkiem uzyskania promocyjnej marży kredytowej 0 % przez okres 1 roku jest skorzystanie z oferty kredytu połączonego z produktem inwestycyjnym na minimum 150 zł miesięcznie składki regularnej na każde 100 tys. kredytu. Składka na pierwsze dwanaście miesięcy lub składka inicjująca program regularnego oszczędzania są kredytowane przez bank. Oprocentowanie przez 12 miesięcy od dnia uruchomienia kredytu (ale po ustanowieniu hipoteki na rzecz banku) wynosi 4,71% (wibor 3M).

/ Getin Noble Bank



Lubisz proste reguły i zawsze chcesz wiedzieć, ile zapłacisz?
Sięgnij po prostoliczony kredyt gotówkowy – każde 1000 zł kredytu kosztuje tylko 10 zł miesięcznie.

Sprawdź i przekonaj się sam!

Dodaj komentarz

Komentarze do artykułu

Article source: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kredyt-hipoteczny-z-marza-0-w-Getin-Banku-2445127.html

lis 262011
 

2011-11-25 15:00
Źródło:
Expander Advisors

Od stycznia banki licząc zdolność kredytową będą musiały uwzględniać spadek dochodów po przejściu na emeryturę. Nie napawa to optymizmem, gdyż wyliczenia wskazują, że nasze emerytury będą bardzo niskie. Expander uspokaja jednak, że banki szukają rozwiązania tego problemu. Niewykluczone, że aby otrzymać kredyt hipoteczny będziemy musieli dodatkowo oszczędzać na emeryturę.

Wchodzące od stycznia zapisy Rekomendacji S wprowadzą duże zmiany w bankowych procedurach wyliczania zdolności kredytowej. Jedną z nich jest konieczność uwzględniania spadku dochodów po przejściu na emeryturę. Wymóg dotyczy sytuacji, gdy kredyt będzie spłacany dłużej niż do momentu uzyskania wieku emerytalnego. Wtedy rata musi być na tyle niska, aby na emeryturze wystarczyło pieniędzy na życie i spłatę kredytu.

Ranking kredytów hipotecznych Bankier.pl

Expander sprawdził, że obecnie procedury bankowe zwykle pozwalają udzielić kredytu, którego spłata zakończy się maksymalnie w wieku 70-80 lat. Takie kredyty wcale nie są jednostkowymi przypadkami. Nawet jeśli mieszkanie kupują młodzi ludzie, to nierzadko jako współkredytobiorców dołączają rodziców. Przyczyną tej sytuacji są coraz ostrzejsze wymagania w zakresie zdolności kredytowej. Dochody rodziców pozwalają uzyskać wyższą kwotę kredytu.

Gdyby banki ściśle zastosowały się do nowych regulacji, to rodzice nie mogliby już poprawić zdolności kredytowej dzieci. Prognozy Ministerstwa Finansów mówią bowiem, że w przyszłości nasze emerytury będą stanowił jedynie ok. 30% ostatnich dochodów. Nie posiadając dodatkowych oszczędności świadczenie emerytalne pozwoli nam więc jedynie na skromne życie.

Expander uspokaja jednak, że banki szukają takich rozwiązań, które pozwolą wprowadzić nowe regulacja i jednocześnie nie zamkną Polakom drogi do własnego mieszkania. Rekomendacja nie precyzuje dla którego z kredytobiorców należy przeprowadzić takie badanie. Banki najprawdopodobniej będą więc wykonywać wyliczenia tylko dla głównego kredytobiorcy, czyli tego, który uzyskuje najwyższe dochody.

Co jednak, jeśli okaże się, że to jedno z rodziców uzyskuje najwyższe dochody? W takim przypadku być może banki będą godziły się na udzielenie kredytu po warunkiem zobowiązania się klienta do dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Niewykluczone, że w takiej sytuacji banki będą sprzedawały wraz z kredytem jakiś rodzaj produktów służących do oszczędzania na emeryturę. Dzięki temu będą miały pewność, że klient po przejściu na emeryturę będzie w stanie dalej  spłacać kredyt.

Jarosław Sadowski / Expander



Lubisz proste reguły i zawsze chcesz wiedzieć, ile zapłacisz?
Sięgnij po prostoliczony kredyt gotówkowy – każde 1000 zł kredytu kosztuje tylko 10 zł miesięcznie.

Sprawdź i przekonaj się sam!

Dodaj komentarz

Komentarze do artykułu

Article source: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Oszczedzaj-na-emeryture-bo-nie-dostaniesz-kredytu-2444382.html