sty 012012
 


WITAM MAM ARTYKUŁ ZE STYCZNIA 2009 ROKU …PRZECZYTACJCIE GO SOBIE I PROSZĘ O KOMENTARZ
Szwajcaria i jej banki UBS to pompa finansowo-kredytowa z przelozeniem 100%
Z jednej strony wplywaja  
dolary, z drugiej wyplywaja miliardy na kredyty hipoteczne.

Z jednej strony dewaluuja franka, aby dopasowac warunki poczatkowe do biednych hipotecznikow w Polsce, a z drugiej strony rewaluuja franka, gdy juz sprzedali milion kredytow subprime po 100.000 frankow do Polski.

To jest obrot rzedu 100.000.000.000 frankow.

Szwajcaria oczywiscie nigdy tych pieniedzy nie widziala
i faktycznie one nigdy nie wyplynely ze Szwajcarii.

To jedynie UBS ze Szwajcarii zostal uzyty do przewalutowania dolarow subprime na franki,
aby zwiekszyc zaufanie do kredytu we frankach
i zastosowac mechanizm pompy finansowej
znany z pomp ciepla, z przekladnia 100%.

I tak , wplywa 100 mld $ subprime ze Stanow,
przewalutowywujemy je na franki.

Taka operacje oznacza ze frank powinien zdrozec,
gdyz wykupiono franka za 100 mld $.
Ale nie dzieje sie nic podobnego,
a wrecz odwrotnie.

Kurs franka spada do 2 zl.
Teraz juz wiadomo ze to byl sztuczny kurs, zanizony, dla operacji pompy finansowo-kredytowej dla Polski.

Sprzedano milion kredytow frankowych subprime po 100.000 frankow

I zmieniono bieg pompy finansowo kredytowej
z przelozenie 1:2

Czyli kurs franka zaczal gwaltownie rosnac,
gdyz popyt wzrosl na 100 mld frankow do splaty w ciagu 10-20 lat.

Dodatkowo Bank Szwajcarii sprzedal NBP swap walutowy, gdy konczyla sie hossa kredytow0-frankowa, zeby zamknac wszystkie transakcje.

Dzisiaj NBP nie ma frankow, stad frank drozeje i do kooszyka walut i do zlotowki, z uwagi na sakramencki popyt na franki w Polsce.

Koszt kredytu subprime w dolarach, to dla Szwajcarii
10% rocznie, ale wywolana popytem na franka rewaluucja franka to zysk 100% .
Czyli 90% zysku rocznie dla Szwajcarii.
Nawet jak sie dzielili z Ameryka po polowie to i tak daje to 45% zysku.
Niech podatki i oplaty dla posrednikow kredytowych w Polsce, bankow , wyniosa 50%
To 20% zysku to i tak wielki biznes i zysk w czasach globalnego kryzysu gospodarczego.

Frank byl po 2 zl, dzisiaj 2,80 zl
i rosnie szybko do 3 zl,
za 5 lat bedzie 4 zl.

Pompa finansowa Made in Swiss
dziala doskonale.

Article source: http://biznes.onet.pl/frank-i-dolar-po-4-zl,18490,4986003,1,news-detal