wrz 152011
 

Texana Hollis znalazła się na ulicy wraz ze swym dobytkiem w poniedziałek. Jej syn, Warren Hollis przyznaje, że nie spłacał rachunków i kredytu od kilku lat, a wezwania do spłaty długów i pismo z decyzją o eksmisji ukrywał. W tysiącach – tak już liczy się eksmisje w Stanach Zjednoczonych, gdzie… czytaj więcej »

– Chowałem je przed nią, bo nie chciałem, żeby się denerwowała – powiedział Hollis telewizji WXYZ. – Byłem tak bardzo przekonany, że do tego nie dojdzie.

Winni 80 tys. dolarów

Według lokalnych władz, Hollisowie zaciągnęli kredyt na hipotekę domu, w którym mieszkali, w 2002 roku. Decyzja o eksmisji zapadła w listopadzie ub. r. – Skończyli z zadłużeniem 80 tys. dolarów – mówi David Szymanski z lokalnej skarbówki. Syn 101-letniej kobiety przestał też płacić rachunki.

Kilka godzin po eksmisji kobieta została zabrana do szpitala na badania. Dach nad głową Hollisom zapewnił jeden z sąsiadów. Wynajął im mieszkanie przy tej samej ulicy, gdzie dotychczas mieszkali. Pomoc staruszce zadeklarowały już różne organizacje pozarządowe.

Liczba osób żyjących poniżej progu ubóstwa wzrosła w USA w 2010 r. o 2,6… czytaj więcej »

Władze hrabstwa, w którym mieszkają Hollisowie, mówią, że podobny problem dotyczy ok. 10 tys. podatników. – To dobry moment, żeby zrozumieli, żeby nie chować głowy w piasek – mówi Szymanski.

Plaga „kredytowych eksmisji”

W tysiącach – tak już liczy się eksmisje w Stanach Zjednoczonych, gdzie coraz więcej obywateli nie stać na płacenie rat kredytów za swoje domy. Zaczyna to przypominać masowe eksmisje sprzed trzech lat, kiedy nadszedł globalny kryzys ekonomiczny.

//gak/k

Article source: http://www.tvn24.pl/12691,1717309,0,1,eksmisja-101_latki--bo-syn-nie-splacal-kredytu,wiadomosc.html