gru 042011
 

Na dyżurze w „Głosie Pomorza” gościł Samir Chibani, doradca finansowy słupskiego oddziału Domu Kredytowego Notus. Odpowiadał na telefoniczne pytania czytelników związane z kredytami hipotecznymi.

– W jakiej walucie teraz najlepiej zaciągnąć kredyt hipoteczny?

– Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Wszystko zależy od sytuacji kredytobiorcy, jego zdolności kredytowej oraz długości okresu spłaty. Jeśli chodzi o franka szwajcarskiego, to obecnie kredyt w tej walucie oferują w zasadzie dwa banki, które bardzo wyśrubowały kryteria jego otrzymania. W przypadku kredytu w euro mamy niższą ratę, ale istnieje ryzyko kursowe, które jest niejako wpisane w taki kredyt, bo okres jego spłaty trwa przecież od kilku do kilkudziesięciu lat. Kredyt w złotych nie ma takiego ryzyka, lecz w tym przypadku raty są wyższe niż w przypadku zobowiązania w europejskiej walucie.

– Czy opłaca się zaciągać kredyt konsolidacyjny?

– Kredyt konsolidacyjny to oferta skierowana do tych osób, którzy mają zaciągniętych kilka zobowiązań jednocześnie. Wybrany przez klienta bank zamienia wszystkie dotychczasowe pożyczki w jeden kredyt z mniejszą ratą, ale wydłużonym okresem spłaty. Jednak zanim podejmiemy decyzję o zawarciu takiej umowy trzeba sprawdzić aktualne oprocentowanie swoich kredytów. Kredyt konsolidacyjny daje ten komfort, że nie trzeba pamiętać o terminie wpłaty jednej z wielu rat. Jednak taki kredyt jest globalnie droższy, bo okres spłaty jest wydłużony i w sumie oddamy bankowi więcej. Jeśli dysponujemy nieruchomością, która może stanowić dla banku zabezpieczenie, oferta kredytu konsolidacyjnego będzie atrakcyjniejsza i możemy oszczędzić znaczną sumę.

– Jeśli spłacę wcześniej kredyt, to mam prawo do odzyskania kosztów jego ubezpieczenia?

– Tak. Można wystąpić do banku o zwrot kosztów ubezpieczenia. Dobrze jest zapytać o to już w momencie zawierania umowy kredytowej. Warto także wiedzieć, iż przy kredycie poniżej 80 tysięcy złotych, w przypadku jego wcześniejszej spłaty bank nie może żądać za to prowizji. W grudniu kwota kredytu konsumenckiego o którym mowa, zostanie podniesiona do 255550 złotych, co oznacza że nawet przy wcześniejszej spłacie kredytu w wysokości np. 249 tys. zł, bank nie będzie mógł pobrać prowizji za wcześniejszą spłatę.

– Czy to prawda, że w przyszłym roku wejdą zmiany w udzielaniu kredytów hipotecznych?

– Od stycznia zmieni się sposób określania zdolności kredytowej. Banki do jej obliczenia będą przyjmowały maksymalnie 25-letni okres spłaty, choć oczywiście nadal będą udzielać kredytów na dłuższe okresy. Dla klienta oznacza to, że maksymalna zdolność kredytowa ulegnie obniżeniu. Czyli, po 1 stycznia chętny do zaciągnięcia kredytu na kilkadziesiąt lat będzie się musiał wykazać większym dochodem. Jeśli ktoś planuje starać się o długoletni kredyt hipoteczny, a czuje, że jego zdolność kredytowa nie jest najwyższa, to lepiej, aby złożył odpowiedni wniosek do wybranego banku jeszcze w grudniu.

– Czy można odstąpić od umowy kredytowej tuż po jej podpisaniu?

– Oczywiście. Zgodnie z prawem kredytobiorca ma 10 dni na odstąpienie od umowy kredytowej bez ponoszenia konsekwencji finansowych. Od 18 grudnia, po wejściu w życie zmian w ustawie o kredycie konsumenckim, czas ten zostanie wydłużony do 14 dni. Przy okazji radziłbym, aby umowy kredytowej nie czytać w banku, bo często się zdarza, że czytamy ją w pośpiechu, przeoczając istotne punkty. Poprośmy zatem o przygotowanie takiego dokumentu dzień wcześniej i przeanalizujmy go w domowym zaciszu. Mamy do tego prawo.

– Chcę skorzystać z kredytu „Rodzina na swoim”. Czy jest bardziej opłacalny od walutowego kredytu hipotecznego?

– Kredyt w programie „Rodzina na swoim” jest faktycznie korzystniejszy od kredytu walutowego, ale tylko przez pierwsze osiem lat, bo w tym okresie otrzymujemy dopłaty i raty są niższe od kredytu walutowego. Dopłaty zależą od powierzchni mieszkania i statusu klienta (małżeństwo, osoba samotnie wychowująca dziecko czy singiel). Jednak po tych ośmiu latach rata kredytu „Rodzina na swoim” jest wyższa, zakładając jednak że nie wzrośnie kurs waluty i nie zmienią się radykalnie stopy procentowe. Jeśli możemy ubiegać się o kredyt „Rodzina na swoim”, to warto z tej okazji skorzystać.

– Razem z żoną pracujemy legalnie zagranicą. Czy możemy wziąć kredyt w Polsce na zakup domu w kraju?

– Oczywiście, ale obecnie część banków ostrożnie podchodzi do osób pracujących poza krajem i bardziej rygorystycznie ocenia ryzyko. Warunki kredytowania dla takich klientów pogorszyły się i już tylko nieliczne banki udzielą tym klientom kredytu na 100 procent wartości nieruchomości. Jednak, jeśli wnioskodawcy posiadają wkład własny nie ma przeciwwskazań, aby spełnili swoje marzenia.

– Słyszałem, że kredyt hipoteczny w trakcie jego trwania można przenosić z banku do banku?

– To prawda. Zaciągając kredyt hipoteczny na kilkadziesiąt nawet lat nie jesteśmy związani przez cały czas z jednym bankiem. Zobowiązanie można przenieść do innego banku, w którym warunki spłaty są atrakcyjniejsze. Jednak musi zostać spełniony jeden warunek. Historia spłaty kredytu przed przeniesieniem musi być nienaganna. Nawet parę kilkudniowych opóźnień ze spłatą może przekreślić starania o przeniesienie kredytu. Zgłasza się do nas wielu klientów, którzy zaciągali kredyty w latach 2008 i 2009 z pytaniem, czy można obniżyć koszty miesięcznego zobowiązania. Różnice mogą wynieść nawet kilkaset złotych miesięcznie oczywiście na korzyść klienta.

 

Article source: http://www.strefabiznesu.gp24.pl/artykul/dyzur-w-%E2%80%9Eglosie-pomorza%E2%80%9D-prawie-wszystko-o-kredytach-74066.html